Monday 11 December 2006

Centralwings - wprowadzenie

Centralwings pierwsze tanie linie lotnicze w Polsce muszą jeszcze wiele się nauczyć od swoich zagranicznych odpowiedników. Założyłem ten blog aby opisać niebywałe wrażenia jakich dostarczyła mi grupa pracowników Centralwings. Wszystko zaczęło się gdy kupiłem przez stronę internetową Centralwings tanii bilet lotniczy z Dublina do Łodzi, zapłaciłem kartą. To początek historii...już jutro ujawnię więcej szczegółów o firmie, której radzę unikać.

11 comments:

Marcin said...

Zapowiada sie niezle, prawie jakbym czytal jakis kryminal..:) czekam na jutrzejszy wpis.

Anonymous said...

Dynastia to jest 15 minutowy zwiastun w porownaniu co tutaj sie bedzie dzialo

Anonymous said...

Kupuje bilety lotnicze przez internet dla siebie i swoich znajomych 90% z nich to bilety w centralu.Największym problemem z tym przewoznikiem jest fakt ciągłych zmian godzin lotu bądż też częste anulowania rejsów.Miałem kilkadziesiąt takich przypadków i nigdy nie musiałem płacić za przebukowanie.Kilka razy zaządałem zwrotu pieniędzy i niemiałem z tym żadnych problemów.Nie bronie tego przewożnika,opisuje tylko moje doświadczenie.

Anonymous said...

masz pajacu kompleksy i nie potrafisz niczego zalatwic.respect
jak sie wysrac nie mozesz tez bloga zakladasz?

Anonymous said...

wedlug mnie gosciu jakas podpuche robi z tym blogiem bo jesli opisujesz tutaj centralwings jako gowniane linie lotnicze to po jaka cholere wrzucasz link ryanair a moze robisz na lotnisku w dublinie i masz loty za jeden cent do konca zycia z ryanair za sianie paniki i naganianie im ludzi.A do tych co to sie tak pluja o opoznienia lub anulowane loty ludzie samolot to maszyna w ktorej najmniejszy szczegol sie liczy + warnki pogodowe, nie wiem jak wy ale ja wole poczekac nawet piec godzin obojetnie jakimi liniami lece i byc pewnym ze przemieszcze sie z punktu A do B bezpiecznie niz bym mial wzywac Boga tam w powietrzu,a jesli wam sie nie podoba to zawsze mzecie wybrac autobus i jechac 30 godzin a gdy sie popsuje w drodze to bedzie nawet czas na papierosa bo w samolocie byscie go nawet zapalic nie zdazyli, sie zastanowcie zanim zaczniecie grac dorobkiewiczow --> patrz V.I.P

Anonymous said...

i jezcze jedno do postu wyzej, w samolocie mowia jasno zeby wylaczac tel.kom i wszystkie urzadzenia to dleczego zawsze znajdzie sie palant ktory robi zdjecia podczas startu jeden aparatem inny telefonem komorkowym i dlaczego z tymi telefonami komorkowymi nie mozecie poczekac do momentu wyjscia z samolotu tylko gdy samolot ledwie co dotknie ziemi to na hurra telefony i sms + jeszcze sie nie zatrzymal samolot a wy juz przy drzwiach stoicie, kiedy jeszcze piec minut wczesniej siedzieliscie jak myszki pod miotla,wiem ze nie wszyscy sie tak zachowuja i nie jednego to wkur...a pisze do tych ktorzy nie zdaja sobie sprwy ze wsiadaja w puszke ze 170 innymi osobami wystrzelona 10 000 metrow nad ziemie i popierdalaaca 800km/h wiec nalezaloby sie zachwywac zgodnie z zasadami no nie bezmuzgi!!!!

Unknown said...

Nie wiem czy ten blog jest szczery, czy to tylko pozerstwo - nie chce mi sie tego roztrzasac. Zwracm uwage, że linie Centralwings to najbardziej spóźniajace sie samoloty na polskim niebie. Ich loty zawsze maja conajmniej godzinne opóźnienie, niektóre rejsy są kasowane a czasem do chodzi to tak kuriozalnych pozniej jak lot do Bolonii - 4h po czasie. Wiem to z doswiadczenia. Nie polecam, gówniane to dobre słowo, ja bym tam biletu nie kupił. Pzdr

PS: taka dygresja do mojego przedmówcy - anonimowego usera. Mózg piszemy przez -ó- panie dobra rada "[...]zasadami no nie bezmuzgi[...]!!!!

Anonymous said...

Ludzie, ludzie. Spóźnienia to faktycznie rzecz, która się zdarza w każdych liniach. Jednak Centralwings, to jedna wielka porażka - ciągłe zmienianie godzin i dat lotów, co chwilę zawieszanie i wznawianie połączeń i absolutnie pozbawiona wszelkich kompetencji obsługa klienta (chyba, że po prostu takie moje szczęście - no i przepraszam za krzywdzące generalizowanie, kilka razy trafiłem na profesjonalną obsługę).
Mam nadzieję, że Centralwings zbankrutuje jak najszybciej i na jego miejsce wskoczy jakiś DOBRY tani przewoźnik.

Anonymous said...

pewnie zasilili Ci karte kredytową (płaciłeś przecież MastrCard) a Ty jak ostatnia niemota sprawdzałeś ruchy na koncie. Indolencja ludzi nie zna granic

Scarlet Nijinsky said...

do wszystkich ktorzy kwestionuja uczciwosc doswiadczen opisanych przez autora tego blogu: ON MA RACJE!! centralwings to gówno a nie linie lotnicze. oszukali już wieeeelu ludzi. autor blogu i ja to tylko drobny wycinek jego ofiar. nie mowie tu juz o opoznieniach w lotach i anulowaniu ich. mowie o tym, ze ci oszusci nie chca zwracac pieniedzy za odwolane z ich winy loty.

Scarlet Nijinsky said...

strasznie zaluje ze nie przeczytalam tego blogu ZANIM kupilam bilet w centralwings.